Labneh to serek, który powstaje z jogurtu. Jest lekko kwaśny, delikatnie słony i kremowy. Idealnie sprawdzi się na śniadanie w wersji wytrawnej - z oliwą i ziołami, jak i w wersji słodkiej z dodatkiem miodu, orzechów czy sezonowych owoców. Na Bliskim Wschodzie spotkacie go również w postaci kulek, które marynowane są w oliwie z oliwek. Dodatkowo czasem są obtoczone w ziołach i przyprawach. Labneh ma jednak wiele więcej zastosowań - idealnie sprawdza się jako sos łagodzący ostre, gorące dania, jako dodatek do zup i sosów czy lżejszy od klasycznej śmietany składnik sernika.
W Polsce bardzo trudno jest kupić labneh. Jest dostępny niemalże wyłącznie w sklepach orientalnych. Dobra wiadomość jest taka, że bardzo łatwo go zrobić z jogurtu greckiego albo… śmietanki kokosowej! Robi się go naprawdę łatwo i szybko a zalany szczelnie oliwa z oliwek może leżeć w lodówce do tygodnia czasu, zaś w postaci kulek marynowanych w oliwie wytrzyma nawet do 2-3 tygodni.
Labneh z pieczonymi pomidorami to połączenie klasyczne, proste i zarazem bardzo dobre. Kremowe labneh idealnie dogaduje się z soczystymi, pełnymi oliwy pachnącymi latem pomidorami, nad którymi unosi się zapach kuminu i kolendry a chili dodaje całości odrobiny ostrości. Jeśli zastanawiacie się co dzisiaj i przez najbliższe dni możecie robić na śniadanie to ten przepis idealnie sprawdzi się jako domowy rozpieszczacz.
Składniki:
Zaczynamy od przygotowania labneh: mieszamy śmietanę lub jogurt z solą i sokiem z cytryny. Następnie całość przekładamy do gazy i delikatnie skręcamy pozostałe końce. Przy pomocy gumki recepturki montujemy naszą gazę z serkiem w słoiku lub pojemniku, tak aby woda z serka mogła delikatnie kapać. Tak przygotowane labneh zostawiamy na 3-4 dni.
Kiedy labneh jest gotowe, bierzemy się za pieczenie pomidorów. Pomidory myjemy, przekładamy do naczynia żaaroodpornego, polewamy oliwą z oliwek, dodajemy obrany czosnek i posypujemy przyprawami. Pieczemy 30 minut w 180 stopniach. Labneh wykładamy na talerz, następnie przekładamy pomidory i obficie polewamy wszytsko oliwą z oliwek, w której się piekły pomidory. Całość posypujemy dukkah. Podajemy z pieczywem.
Robiąc labneh możecie podwoić a nawet potroić przepis. Kiedy labneh jest gotowe, możecie uformować z niego kulki, opcjonalnie obtoczyć w ulubionych przyprawach i zalać je oliwą z oliwek. Tak przygotowane labneh poleży w lodówce nawet 2-3 tygodnie.
DODAJ KOMENTARZ
Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *
A w jakiej temperaturze trzymać robiący się labneh i czy ma być przykryty?
Labneh trzymaj w lodówce. Jeśli masz szklany pojemnik lub słoik to przykryj go pokrywką do niego. Jeśli nie, użyj klasycznej foli aluminoiowej. Ważne, aby serek trochę "wisiał" (zamontujesz go za pomocą gumki recpeturki) i woda mogła ściekać na dół.
do pieczywa / bez mięsa / do pracy / wegetariańskie / wegańskie / bez jajka / bez mąki
2 komentarze