Ciasteczka! Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Polityka cookies

Samar o jedzeniu

15 maja 2020

Manouche z za'atarem

wegetariańskie  wypieki wytrawne  śniadanie  obiad  kolację

zdjęcie_256

W Libanie jedzenie i gotowanie jest dużo prostsze niż u nas. Warzywa i owoce, dzięki ciplejszemy klimatowi, są dostępne cały rok i smakują tak dobrze jak u nas w sezonie. Podczas porannego spaceru ulicami Bejrutu możemy z łatwością kupić doskonałe wypieki śniadaniowe jak manouche czy knafeh, zaś w porze obiadu falafele czy shawarmę. Libański street food jest dość tani, smaczny i przede wszystkim zdrowy. Robiąc zakupy z manouche w ręku, możemy też skorzystać z pół produktów, które przygotuje nam rzeźnik czy piekarz. 

zdjęcie_257 zdjęcie_258

Moja babcia robiła sama wiele rzeczy, w tym za’atar, oliwę z oliwek i oczywiście oliwki. Wstawała rano przed wszystkim i robiła gęste smarowidło z oliwy z oliwek oraz za’ataru, z którym wysyłała mnie do piekarni. Piekarz zabierał miseczkę a po chwili oddawał gotowe, gorące manouche z za’atarem. Tak właśnie wyglądały moje śniadania w Libanie podczas wakacji u dziadków. Manouche można było jeszcze kupić z serem, warzywami albo keshkiem i pomidorami, czyli suszonym jogurtem i mąką z pszenicy durum. Najbardziej na świecie uwielbiałam właśnie te z keshkiem. Oczywiście też domowej roboty. 

Jeszcze gorące manouche jedliśmy z warzywami, świeżymi ziołami i oliwkami. Na stole zawsze pojawiało się labneh, jajecznica i mocna arabska herbata. Mam ogromny sentyment do manouche i tych śniadań. Lubię wypiekać je swoim bliskim na śniadania i snuć historie o swoich, pełnych słońca porankach w Aynacie.  

zdjęcie_259 zdjęcie_260

Ten przepis jest wyjątkowy, bo doskonały manoushe możecie upiec w swoim domowym piekarniku. Ciasto jest miękkie, puszyste i chrupiące, zaś brzegi przyjemnie chrupią. Manouche, możecie oczywiście zrobić zgodnie z przepisem - z za’atarem lub np. z serem (najlepiej sprawdza się miks mozzarelli i sera halloumi). Ten przepis na ciasto sprawdzi się też jako podstawa do klasycznej pizzy lub focacci z ulubionymi dodatkami. 

PS Będzie mi bardzo miło, jeśli pochwalisz się efektami i wstawisz zdjęcie na Instagram z hasztagiem #blogsamar. Oznacz mnie, abym z łatwością mogła Cię znaleźć. Śledź bloga na Instagramie Facebooku, a jeśli chcesz być na bieżąco to koniecznie zapisz się na newsletter, który znajduje się na dole strony głównej.

Porcja na: 3 szt.
    Czas przygotowania: 9-12 godz.
Poziom trudności:Trudność 1Trudność 2Trudność 3Trudność 4Trudność 5

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej (najlepiej takiej na pizze)
  • 350 ml wody niegazowanej 
  • 7 g suszonych drożdży ( lub 20 g drożdży świeżych*
  • 3 łyżki oliwy z oliwek + do posmarowania
     
  • 30 ml oliwy z oliwek
  • 15 g za’ataru

Mąkę, suche drożdże, wodę, oliwę z oliwek i sól mieszamy na jednolite ciasto. Następnie odstawiamy do wyrośnięcia w chłodne miejsce na 8-12 godzin (można przygotować je wieczorem i zostawić w chłodnym miejscu na noc np. na balkonie). Po tym czasie nagrzewamy piekarnik na 230-240 stopni a ciasto pozostawiamy na 30 minut w temperaturze pokojowej. Ciasto dzielimy mniej więcej na 3 części i delikatnie formujemy kulkę, którą spłaszczamy i rozciągamy tworząc płaski placek z niewielkimi rantami z ciasta.

1. Jeśli macie żeliwną patelnię to rozgrzewamy ją na gazie i przekładamy na nią ciasto posmarowane oliwą z oliwek z za’atarem. Podsmażamy je przez 2 minuty, aby przypiekło się od dołu.
 2. Jeśli macie kamień do pizzy, to wstawcie go na minimum 20-30 minut do piekarnika, aby porządnie się nagrzał i wtedy na nim pieczemy manouche. Najlepiej umieścić manouche na papierze do wypieków - wtedy łatwiej Wam go włożyć do pieca.
3. Jeśli nie posiadacie ani kamienia, ani żeliwnej patelni, to upieczcie manouche na zwykłej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.

W każdym przypadku: pieczemy około 15 minut. Przed pieczeniem brzegi smarujemy oliwą z oliwek. Podajemy niemalże od razu z sezonowymi warzywami (np. pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką i ziołami (np. miętą, natką z pietruszki).

*Jeśli będziecie używać drożdży świeżych to pamiętajcie, że wymagają one przygotowania zaczynu. Mieszamy letnią wodę ze szczyptą soli, cukru i mąki na gęsto masę przypominającą śmietanę i odstawiamy na 10-15 minut do podwojenia objętości. 

Przepis pochodzi z: https://www.blogsamar.com/

WYDRUKUJ PRZEPIS    Print icon

PODZIEL SIĘ Z INNYMI   


DODAJ KOMENTARZ
Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


2 komentarze  

Ollenka4

11 Wrzesień 2022 o 10:09

Jadłam kiedyś manoushe z masa falafelowa - czy robiłaś kiedyś taka wersje? Jeśli tak - jak wyglada zapiekanie?

samar Samar

26 Wrzesień 2022 o 11:09

Słyszałam o takiej wersji, ale nie próbowałam. Jak będę miała chwilę czasu, to spróbuję i dam znać.



Spróbuj innych potraw z tymi składnikami:

wegetariańskie  /  wypieki wytrawne

Twój koszyk